



Trudny, bardzo trudny rok, tak trudny, że nie zdołaliśmy stworzyć w tym roku pleneru. Zerwała się nić tradycji. Mamy jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda nam się koniec tej nici odnaleźć i nizać na nią kolejne plenerowe paciorki. Udało się nam natomiast podtrzymać inną, równie ważną tradycję: uroczyste wspomnienie bohaterów w siedemdziesiątą rocznicę „Powstania sierpniowego” przed dąbrówieńską kapliczką wybudowaną w 1946 roku przez ówczesnego wójta Dąbrówna, Mikołaja Wasika, powstańca warszawskiego i ojca poległej w tym Powstaniu córki Zosi. Dzięki zaangażowaniu Waldemara Mierzwy, właściciela Oficyny Wydawniczej Retman udało się zainteresować rocznicą strażaków, harcerzy i liczną rzeszę mieszkańców. Gościliśmy też kombatantów z Armii Krajowej, Andrzeja Czubińskiego, ps. „Sęp”, Tadeusza Stanisławskiego, ps. „Błysk” , Mieczysława Michałowskiego, ps. „Kran”. Wszyscy są obywatelami Dąbrówna.W tym roku zmarło aż dwoje wielkich przyjaciół Galerii Fundamenty. 5 lipca, niecały miesiąc przed planowanym plenerem, odeszła od nas Jadzia Arczyńska, Matka Ewy-Muzy, dobry duch plenerowych spotkań, niezwykła osobowość i orędowniczka artystów.
9 września natomiast zmarł nagle i przedwcześnie Grześ Eberhardt, nasz przyjaciel, wybitny twórca i eseista, który przywrócił kulturze polskiej pamięć o „pisarzu dla dorosłych”, Józefie Mackiewiczu.
Spośród istotnych dąbrówieńskich wydarzeń, choć tylko pośrednio dotyczących Galerii Fundamenty, warto chyba wymienić wybór nowego wójta, pana Piotra Zwalińskiego, młodego i zapalonego samorządowca. Być może uda mu się wyprowadzić Dąbrówno ze stanu wieloletniej rutyny. Życzymy mu tego z całego serca. To miasteczko jest tego warte.